Częstochowianie na siedem kolejek przed końcem sezonu z dorobkiem 62 punktów zajmują fotel lidera z przewagą sześciu „oczek” nad drugą Legią Warszawa. Z kolei łodzianie uzbierali jak dotąd 38 puntów i są sklasyfikowani na 6. miejscu. Z matematycznego punktu widzenia Raków będzie zatem faworytem niedzielnego meczu z Widzewem.
O ile beniaminek PKO BP Ekstraklasy świetnie radził sobie w rundzie jesiennej, o tyle wiosną dość wyraźnie spuścił z tonu. Na dziesięć rozegranych spotkań wygrał tylko jedno ze Śląskiem Wrocław, zanotował sześć remisów i trzykrotnie schodził z boiska pokonany. W ostatniej kolejce łodzianie przegrał przed własną publicznością 0:2 z niżej notowaną Stalą Mielec.
Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku Raków bezbramkowo zremisował z Widzewem w Łodzi.
Niedzielny rewanż rozpocznie się o godz. 15.
Źródło: własne