Częstochowski klub od dłuższego czasu szukał następcy Kołaczyka, który szefował Rakowowi od 2010 roku. Po rozstaniu się z Radosławem Mroczkowskim zajął jego miejsce i rozpoczął pracę z pierwszą drużyną.
– Rozmowy, które jako klub prowadziliśmy z potencjalnymi kandydatami na stanowisko prezesa Rakowa, nie zakończyły się powodzeniem – informuje Michał Świerczewski. – W tej sytuacji zdecydowałem się objąć funkcję prezesa kluby, jednak tylko do czasu znalezienia odpowiedniej osoby na to stanowisko. Niestety, z powodu licznych obowiązków nie jestem w stanie z pełnym zaangażowaniem oddać się sprawom klubu, stąd decyzja o tymczasowości mojej funkcji.
Zarząd Rakowa zamierza wykorzystać wszystkie możliwe kanały do znalezienia odpowiedniej osoby, który mogłaby objąć stery w Rakowie. – Odpowiedniej osoby będziemy szukać różnymi kanałami, zdecydujemy się również na publikację naszej oferty jako standardowego ogłoszenia o pracę – mówi Świerczewski. – Zdaję sobie sprawę, że przez środowisko piłkarskie te działania mogą zostać odebrane jako niestandardowe, być może nawet jako mało profesjonalne, niemniej jednak chcemy mieć pewność, że wykorzystaliśmy wszystkie możliwości. Mam nadzieję, że projekt uda nam się zakończyć z powodzeniem w ciągu najbliższych kilku tygodni, ale zdajemy sobie sprawę, że może nam to zająć również kilka miesięcy.
Źródło: Raków Częstochowa