Częstochowianie pokazują na razie dwa oblicza. Potrafią pokonać silnego rywala, ale też zdarzają się im wpadki, jak ta w ostatnim meczu z Polonią Bytom. Dlatego trudno stawiać ich w roli faworyta w wyjazdowym spotkaniu z Puszczą Niepołomice, choć sobotni rywal Rakowa po dziewięciu rozegranych kolejkach ma 9 punktów w tabeli i zajmuje 13. miejsce.
Drużyna Radosława Mroczkowskiego z pewnością będzie chciała szybko zmazać plamę z ostatniego meczu. Nie będzie to łatwe zadanie, bo Puszcza przegrała dwa ostatnie mecze z rzędu i zrobi wszystko, aby przed własną publicznością przełamać złą passę.
Zespół z Niepołomic wygrał dotąd tylko dwa spotkania z ROW-em Rybnik i właśnie Polonią Bytom. Puszcza zanotowała trzy remisy z Wisłą Puławy, Olimpią Zambrów i GKS-em Tychy. Do tej pory musiała uznać wyższość Siarki Tarnobrzeg, Stali Mielec, Stali Stalowa Wola i Znicza Pruszków.
W dwóch bezpośrednich spotkaniach ubiegłego sezonu częstochowianie zaaplikowali niepołomiczanom aż siedem bramek, wygrywając u siebie 5:0, a na wyjeździe 2:0.
Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 16.
Źródło: własne