Dla obu zespołów był to pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2017/2018. Wisła Puławy w minionym sezonie była beniaminkiem Nice 1 Ligi, ale nie zdołała się utrzymać i po krótkiej przygodzie w tej klasie rozgrywkowej wróciła do II ligi. Na zapleczu ekstraklasy zagra natomiast częstochowski Raków, który awansował o poziom wyżej z pierwszego miejsca.
W drużynie „czerwono-niebieskich” z powodu urazów nie mogli zagrać m.in. Tomas Petrasek, Przemysław Oziębała czy Piotr Malinowski. Za nadmiar żółtych kartek pauzował z kolei Łukasz Góra.
Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 9. minucie. Po niefortunnie wykonanym przez częstochowian rzucie rożnym Wisła wyszła z kontratakiem, który skutecznym strzałem zakończył Alen Ploj. Raków wyrównał w 38. minucie. W polu karnym gospodarzy znalazł się Adama Mesjasz i uderzając na raty, zdołał pokonać bramkarza Wisły.
W drugiej części meczu gra była wyrównana, ale to jednak znów objęli prowadzenie. W 60. minucie po błędzie Łukasza Sołowieja do piłki dopadł Sylwester Patejuk i wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Rakowa. Częstochowianie wyrównali w 84. minucie. Po składnej akcji Adam Mesjasz pokonał Nazara Penkovetsa. Gdy wydawało się, że będzie dogrywka, w doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z lewej strony strzałem głową Jakub Smektała dał zwycięstwo swojej drużynie i awans do 1. rundy Pucharu Polski.
Wisła Puławy – RKS Raków Częstochowa 3:2 (1:1)
Składy:
Wisła Puławy: Penkovets – Ploj (82′ Murawski), Smektała, Patejuk, Głaz, Hirsz, Sedlewski, Litviniuk, Sulkowski, Maksymiuk, Poznański.
RKS Raków: Lis – Mesjasz, Niewulis, Figiel, Czerkas (76′ Embalo), Duriska, Wójcik, Łabojko, Wróbel (68′ Mizgała), Tomalski, Sołowiej (90′ Boateng).
Źródło: www.rksrakow.pl