Częstochowianie pokonali na wyjeździe w szlagierze minionej kolejki drużynę GKS-u Tychy i po ośmiu rozegranych spotkaniach z dorobkiem 16 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli, tracąc do lidera z Mielca cztery „oczka”. Sobotni rywali drużyny Radosława Mroczkowskiego ma zgoła odmienną sytuację. Jak na razie bytomianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli II ligi z zaledwie sześcioma punktami na koncie.

Poloniści wygrali dotąd tylko z Olimpią Zambrów, zanotowali trzy remisy ze Stalą Mielec, ROW-em 1964 Rybnik, Stalą Stalowa Wola i ponieśli cztery porażki z Wisłą Puławy, GKS-em Tychy, Puszczą Niepołomice i Zniczem Pruszków.

Niewykluczone, że bytomianie przyjadą do Częstochowy z nowym trenerem. Tamtejsze media informują, że posada Jacka Trzeciaka wisi na włosku i jeszcze w tym tygodniu mają zapaść decyzje dotyczące szkoleniowca. Bez względu na to gospodarze będą faworytem sobotniego spotkania. Z pewnością jednak bytomianie zrobią wszystko, żeby pokrzyżować im plany.

Początek meczu o godz. 16.

Źródło: własne