W hicie 5. kolejki II ligi Raków przegrał na własnym stadionie 1:2 ze Stalą Mielec, ale mimo to nadal znajduje się w ścisłej czołówce. Częstochowianie zgromadzili jak dotąd 10 punktów i są wiceliderem. Szansa na powiększenie tego dorobku nadarzy się już w sobotę, 29 sierpnia w Puławach. – Zrobimy wszystko, aby dobrze się tam zaprezentować i zgarnąć trzy punkty – zapowiada Błażej Radler, kapitan Rakowa.
Rywale „czerwono-niebieskich” rozpoczęli sezon od dwóch zwycięstw z GKS-em Tychy i Polonią Bytom. Następnie zremisowali na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, a w ostatnich dwóch pojedynkach ulegli Zniczowi Pruszków i Stali Stalowa Wola. Obecnie mają na swoim koncie siedem punktów i zajmują 10. miejsce w tabeli.
W minionym sezonie w rundzie wiosennej Raków wygrał na stadionie Wisły 1:0, a zwycięską bramkę zdobył Wojciech Reiman.
Początek meczu o godz. 18.
Źródło: własne, www.rksrakow.pl