Strona główna Miasto Radni apelują do premier Szydło w sprawie mycia cystern na Rakowie

Częstochowscy radni zaapelowali do premier RP Beaty Szydło o pomoc w rozwiązaniu śmierdzącego problemu na Rakowie. Firma myjąca cysterny na bocznicy kolejowej przy ul. Mochnackiego lekceważy nakazy administracyjne.

Radny Tomasz Tyl, który zaangażował się w całą sprawę, twierdzi, że elbląska firma B&P Service nie odbiera urzędowej korespondencji i wciąż prowadzi swoją działalność. Smród z mycia cystern nadal jest odczuwalny na Rakowie, Ostatnim Groszu i Zawodziu. Teren, na którym działa firma , należy do Polskich Linii Kolejowych – spółki państwowej.

„Rada Miasta Częstochowy w imieniu mieszkańców Częstochowy apeluje do Prezesa Rady Ministrów o doprowadzenie do rozwiązania umowy przez PKP Przewozy Regionalne  z firmą B&P Service Sp. z o.o. i Wspólnicy Sp. Komandytowa, z siedzibą w Elblągu” – czytamy w apelu.

Przypomnijmy, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska podczas kontroli  stwierdził nieprawidłowości w zakładzie. – Kontrola przeprowadzona w zakładzie wykazała, że instalacja mycia cystern kolejowych nie posiada stosownej decyzji o dopuszczalnej emisji zanieczyszczeń pyłowo-gazowych, wprowadzanych do powietrza.  Stwierdziliśmy również nieprawidłowości w zakresie gospodarki odpadami – informuje Renata Tysarczyk z częstochowskiej delegatury WIOŚ.

Inspektorat wszczął na tej podstawie postępowanie w sprawie wstrzymania użytkowania instalacji eksploatowanej bez wymaganych pozwoleń.

Źródło: własne

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl