Wydawało się, że po dwóch wygranych tie-breakach drużyna częstochowskiego AZS-u powoli wychodzi z dołka. Nic z tych rzeczy, co udowodnił czwartkowy mecz w Kielcach. W spotkaniu rewanżowym ponownie lepsza okazała się Buskowianka. Drużyna Piotra Łuki tylko w drugim secie była równorzędnym partnerem dla rywala. Pierwszą partię przegrała do 17, drugą do 24, a trzecią do 21. Tym samym częstochowianie zakończą rok na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie 11 punktów.
Ciekawie zapowiada się sobotni mecz w hali sportowej przy ul. Jasnogórskiej, gdzie spotkają się dwie drużyny, które dzieli w tabeli tylko jeden punkt. Exact Systems Norwid zajmuje czwarte miejsce i ma 29 punktów. Ślepsk sklasyfikowany jest na piątej pozycji.
Dla siatkarzy Radosława Panasa będzie to okazja do rewanżu za porażkę w pierwszej fazie rozgrywek. Wówczas częstochowianie przegrali w Suwałkach 1:3.
Mecz rozpocznie się o godz. 17.
Buskowianka Kielce – Tauron AZS Częstochowa
(25:17, 26:24, 25:21)
Buskowianka: Bachmatiuk, Busch, Kosiba, Rećko, Adamski, Woźnica, Jaskuła (libero) oraz Kowalczyk (libero), Godlewski, Duda, Karakuła i Pacholczak
AZS: Nedeljković, Murek, Stolc, Piotrowski, Penczew, Borris, Bik (libero) oraz Bieńkowski, Romanutti, Maziarz i Prokopczuk
Źródło: własne, wyniki za siatka.org