Do zdarzenia doszło 15 września na DK-1 w Częstochowie. Inspektor Transportu Drogowego zauważył przeładowanego poloneza. Samochód był załadowany aż po sufit karmą dla psów. Inspektor stwierdził, że auto stwarza zagrożenie w ruchu drogowym i skierował je na miejsce kontroli i ważenia pojazdów. Okazało się, że o prawie połowę przekraczał dopuszczalną masę całkowitą. Z ładunkiem mógł ważyć maksymalnie do 1, 5 tony. Tymczasem waga pokazała 2,2 tony.
Kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 200 zł. Inspektorzy nakazali mu wypakować z auta część towaru w celu kontynuowania dalszej jazdy. Po pozostawioną na miejscu karmę wrócił po rozładunku pojazdu.
Mężczyzna tłumaczył, że przeładował swój samochód, bo miał do przejechania tylko 65 km.
Źródło: www.katowice.witd.gov.pl