Od dłuższego czasu do Komisariatu IV policji w Częstochowie „wpływały” zawiadomienia o licznych kradzieżach sklepowych dokonanych przez nieznaną kobietę. Pracująca nad sprawami o wykroczenia st. post. Magdalena Kozłowska wiedziała, że na zabezpieczonych nagraniach kamer monitoringu pojawia się ta sama złodziejka, której tożsamości nie udało się ustalić.
– Kobieta kradła artykuły spożywcze, galanteryjne i kosmetyki… aż do momentu, kiedy policyjna para robiąc zakupy w jednym z częstochowskich marketów zidentyfikowała złodziejkę – informuje asp. sztab. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – W jednym z butików zauważyli, że odpowiadająca wizerunkowi z zabezpieczonych nagrań kobieta zabiera pasek i wkłada go do torebki. Kiedy zorientowała się, że jest obserwowana, wyjęła go z powrotem i odłożyła. Widząc jej zachowanie, Kozłowscy nie mieli żadnych wątpliwości, że to ta sama osoba.
Policyjny duet o swoich podejrzeniach powiadomił dyżurnego komisariatu czwartego, który na miejsce wysłał patrol. – Po wyjściu ze sklepu stróże prawa podeszli do kobiety, przedstawili się i poinformowali ją o swoich podejrzeniach. Na początku milczała, ale później przyznała się do winy. W tym samym czasie nadjechał patrol policji, który wykonał z nią dalsze czynności – mówi asp. sztab. Barbara Poznańska.
Dzięki interwencji policyjnej pary 43-latka z Częstochowy nie pozostanie bezkarna. Kryminalni z częstochowskiej „czwórki” w dalszym ciągu gromadzą materiał dowodowy i prowadzą w tej sprawie postępowanie. Grozi jej do 5 lat więzienia.
Źródło: KMP Częstochowa