Mundurowy z częstochowskiej „trójki” na urlopie jadąc ulicami miasta, zauważył przed sobą renault. Niebezpieczne zachowanie kierującego wzbudziło czujność policjanta. Osobówka jechała całą szerokością jezdni – od prawej do lewej krawędzi. Kierowca raz przyspieszał, potem gwałtownie hamował. Mając podejrzenie, że siedzący za „kółkiem” mężczyzna może być pijany, od razu ruszył za nim jednocześnie informując o tym dyżurnego miasta.
Niebezpieczna jazda zakończyła się na skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z Cmentarną. Tam patrol częstochowskiej drogówki zatrzymał ten pojazd do kontroli.
Przypuszczenia policjanta potwierdziły się – wstępne badanie wykazało, że prowadzący samochód 45-letni mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Oprócz tego miał cofnięte uprawnienia.
Źródło: KMP Częstochowa