efektywnymarketing Dwaj policjanci z komisariatu w Poczesnej „po godzinach” spożywali razem alkohol (w nocy z 29 na 30 czerwca). W pewnym momencie wpadli na pomysł, by jechać do Częstochowy, i wsiedli do prywatnego samochodu jednego z nich. Do celu, którym mogła być impreza w jednym z nocnych lokali, nie dotarli, bo w rejonie ulicy Nadrzecznej w Częstochowie uderzyli w zaparkowanego tam mercedesa. Zostali zatrzymani. U każdego stwierdzono ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że nie przyznają się do winy. Zarzut spowodowania kolizji postawiono starszemu z nich, policjantowi z kilkunastoletnim stażem pracy. Na razie nie ma jednak pewności czy to on siedział za kierownicą w momencie zderzenia. Ma to wyjaśnić postępowanie. Czy stracą pracę w policji? Komenda Miejska Policji w Częstochowie sprawy szerzej nie komentuje.
– Czynności prowadzi prokuratura. Wszystko zależy od tego, co uda się ustalić – tłumaczy podinsp. Joanna Lazar, rzecznik prasowy częstochowskiej policji.
Konsekwencje służbowe może ponieść również policjant, który był pasażerem – za to, że pozwolił swojemy koledze prowadzić samochód, gdy ten był nietrzeźwy.
8
