Strona główna Miasto Podróż promem – ciekawy sposób na weekend we dwoje

Chcielibyście spędzić weekend we dwoje, ale chętnie spróbowalibyście czegoś nowego? Typowe pokoje hotelowe trochę was znudziły, a przy tym budżet nie pozwala na 5 gwiazdek? Nie szkodzi, już za niecałe 800 zł możecie spędzić ciekawy weekend na promie.

Kolacja, dyskoteka, spanie w najprawdziwszej kajucie, a następnego dnia śniadanie, zwiedzanie Skandynawskiego portu, obiad i popołudniowy wypoczynek na pokładzie… Wygląda atrakcyjnie? A to tylko jedna z wielu dostępnych propozycji na weekend na promie dla dwojga. Sprawdźcie, jak wygląda typowy rejs czytając poniższy tekst, a potem znajdźcie odpowiednią ofertę i nie zwlekając, wybierzcie się w krótką podróż.
 
Co was czeka podczas nocnego rejsu do Skandynawii?
 
Jeśli chcecie wyskoczyć gdzieś na weekend, koniecznie spróbujcie wycieczki promem. Linie promowe oferują ciekawe, krótkie i w pełni zorganizowane wycieczki, ale także pakiety łączone. W ramach tych ostatnich możecie oczekiwać zaplanowanych posiłków i wieczornej imprezy połączonych ze zwiedzaniem na własną rękę takich miast jak szwedzkie Ystad czy duńska Kopenhaga.

Rejs wieczorny zwykle rozpoczyna się kolacją, po której możecie wziąć udział w dyskotece. Impreza trwa najczęściej do trzeciej czy czwartej w nocy. Kiedy stwierdzicie, że macie dość parkietu, możecie udać się na wypoczynek we własnej, dwuosobowej kajucie. Warto pamiętać, że zwykle w cenie rejsu kajuta nie zapewnia komfortu, w którym z powodzeniem zrealizujecie zaplanowane wcześniej gry erotyczne. Na ogół oferuje dwie koje, w których trudno spędzić wspólnie upojną noc. Na szczęście i na to jest rada – możecie za dopłatą zarezerwować sobie nocleg w kajucie de Luxe. Wysoki standard zewnętrznej kajuty z pięknym widokiem na morze to gwarancja większej przestrzeni niż przewidziana dla typowej kabiny. Możecie również liczyć na klasyczne łóżko francuskie, na którym podczas wspólnej nocy z powodzeniem wykorzystacie nawet subtelne zabawki analne lub inne gadżety.
 
A co po pobudce?
 
Kiedy do kajuty zacznie zaglądać poranne słońce, to znak, że czas na śniadanie. Najczęściej jest ono podawane w formie bufetu w promowej restauracji. Po pożywnym posiłku czas na cumowanie i zejście na ląd. Choć noc spędzona na promie mogła być dość męcząca, warto wykorzystać czas na lądzie, żeby poznać urokliwe portowe miasteczko. Skandynawia ma swój charakter, który widoczny jest na każdym kroku. Surowość północy miesza się z urokiem kolorowych, średniowiecznych, drewnianych domków, a kawiarnie i restauracje zapraszają do spróbowania lokalnych specjałów.

Jeśli jesteście fanami zwiedzania, warto przed wyjazdem dowiedzieć się, jakie miejsca warto odwiedzić i co koniecznie trzeba zobaczyć. W pobliżu portu znajdują się niewielkie wypożyczalnie rowerów. Ceny nie są wygórowane, a zwiedzając miasteczko jednośladem, na pewno zobaczycie więcej.
 
Powrót na prom
 
Pobyt na lądzie trwa najczęściej kilka godzin. Zwykle koło piętnastej na promie serwowany jest obiad, dlatego już nieco wcześniej warto pojawić się w restauracji. Najczęściej podczas obiadu prom odbija od brzegu, a więc po posiłku warto udać się na pokład. Przy pięknej pogodzie dobrze zaplanować sobie popołudnie właśnie w tym miejscu. Korzystając z leżaków, można podziwiać szum morskich fal, albo oddać się rozmowie czy czytaniu książek. Fani smartfonów również nie będą zawiedzeni – na promach dostępne jest oczywiście Wi-Fi, z którego można korzystać do woli.
Pod koniec rejsu warto udać się do kabiny, żeby spakować wszystkie swoje rzeczy. Prom przybija do polskiego brzegu zwykle wczesnym wieczorem, jednak dobrze jest dać sobie na zejście na ląd nieco czasu, żeby uniknąć oczekiwania w tłumie gości na możliwość wyjścia. Nawet średniej wielkości promy są w stanie przyjąć ponad 600 pasażerów, dlatego opuszczenie go przez taką liczbę osób musi potrwać.

Źródło: materiały prasowe

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl