– Chcemy, żeby i w tym roku była to impreza lotnicza nie tylko dla zawodowców, ale i dla amatorów. Ta formuła zawodów spodobała się pilotom. Liczymy, że i w tym roku – podobnie jak w poprzednich latach – w memoriale też wystartują załogi rodzinne – mówi Tomasz Osip, dyrektor Aeroklubu Częstochowskiego.
To zawody rajdowo-nawigacyjne, w których startują dwuosobowych załogach: pilot z nawigatorem. Zawodnicy będą musieli wykreślić trasę lotu, a także rozpoznać obiekty, których zdjęcia otrzymają przed lotem. Na trasie będą też punkty kontroli czasu, do których załogi powinny dolecieć jak najbardziej punktualnie. Będzie też oceniana precyzja lądowania.
Jurajskie Zawody Samolotowe uczczą pamięć członka zarządu Aeroklubu Częstochowskiego, Piotra Sikorskiego. W lipcu 2007 roku Piotr Sikorski zginął za sterami Pipera 52 w Bieszczadach. Wraz z nim śmierć poniosła jego żona, syn i dwójka przyjaciół.