67
Kilka dni temu do oficera dyżurnego z komisariatu IV w Częstochowie zadzwonił silnie pobudzony mężczyzna, który oświadczył, że jeżeli natychmiast nie przyjedzie do niego karetka pogotowia, to on odkręci gaz i wysadzi w powietrze kamienicę, w której się znajduje. Zgłaszający nie chciał powiedzieć gdzie mieszka, śledczy namierzyli go jednak bardzo szybko. Kiedy służby ratownicze dotarły na miejsce, okazało się, że 30-latek pił alkohol ze swoim kolegą i zadzwonił na telefon alarmowy dla żartu. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Źródło: KMP Częstochowa
Może Ciebie także zainteresować