W niedzielę, 7 maja ok. godz. 15.30 oficer dyżurny przyjął zgłoszenie z informacją o nieodpowiedzialnych rodzicach. Niezwłocznie wysłał na miejsce patrol. Niestety nikt nie otworzył drzwi. Policjanci weszli do mieszkania za pośrednictwem innych członków rodziny. Wewnątrz zastali płaczącego niemowlaka, który leżał pomiędzy śpiącymi rodzicami. Jeszcze nie wiadomo, jak długo dziecko pozostawało bez opieki. Wiadomo natomiast, że 21-letnia matka i 25-letni ojciec byli kompletnie pijani. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała 2,5 promila alkoholu w organizmie, a ojciec – 1,5 promila. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zamiast opiekować się swoim synkiem upili się i zasnęli. Z trudem dobudzili ich dopiero interweniujący policjanci. O ich dalszym losie będzie decydował teraz sąd. Dziecko przebywa na razie w szpitalu, a rodzice w policyjnym areszcie.
Źródło: KPP Myszków