Ekipa LP Rally Team ma za sobą batalie w szutrowym Rajdzie Azorów i asfaltowym Rajdzie Kaszub Gdańsk Baltic Cup. To właśnie na wybrzeżu Pieniążek i Gerber szlifowali formę przed belgijską rundą Rajdowych Mistrzostw Europy. Dzięki równej i solidnej jeździe udało się im przy okazji obronić pozycję w pierwszej trójce w klasie 4. w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.
Tuż po zakończeniu rywalizacji na Kaszubach, częstochowsko-poznańska para udała się w podróż do Flandrii Zachodniej, gdzie już w piątek rozpocznie się walka w kolejnej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy Juniorów, Rajdzie Ypres. Belgijski klasyk uznawany jest za jedną z najtrudniejszych asfaltowych imprez w kalendarzu – wąskie i szybkie trasy nie wybaczają nawet najmniejszych błędów. Dodatkowym utrudnieniem dla zawodników będą noce odcinki specjalne.
W ciągu całego weekendu zawodnicy będą mieli do pokonania 17 odcinków specjalnych o łącznej długości 253,38 kilometra. W ERC Junior Pieniążek i Gerber zmierzą się z 15 rywalami.
– Rajd Ypres zakończy nasz bardzo pracowity miesiąc. Po Rajdzie Azorów wystartowaliśmy w kolejnej rundzie mistrzostw Polski, Rajdzie Kaszub Gdańsk Baltic Cup, a tuż po nim wyruszyliśmy do Belgii. Do tego niezwykle trudnego asfaltowego maratonu musimy być przygotowani przede wszystkim pod względem fizycznym. Wracamy jednak na asfalt, czyli na najbardziej znaną nam nawierzchnię, co bardzo nas cieszy – mówi Pieniążek.
Źródło: UM Częstochowy