Gospodarze nie mieli łatwego zadania. W pierwszej połowie przeważali rywale, którzy mogli zdobyć bramkę już w 6. minucie meczu. Na szczęście strzał Patryka Bryły obronił Mateusz Kos. W kolejnej sytuacji przed utratą gola uchronił częstochowian słupek. Gospodarze odpowiedzieli chwilę później. Mocne uderzenie Dariusza Pawlusińskiego obronił jednak Robert Błąkała.
W doliczonym czasie pierwszej połowy w sytuacja sam na sam z bramkarzem znalazł się Wojciech Okińczyc. Napastnik Rakowa został sfaulowany przed polem karnym. Rzut wolny wykonywał Wojciech Reiman, który kapitalnym strzałem pokonał golkipera gości.
W drugiej połowie na boisku nadal toczyła się zacięta walka. W 47. minucie goście mogli wyrównać, ale piłka odbiła się od poprzeczki. W końcówce Raków próbował podwyższyć prowadzenie. W dogodnej sytuacji znalazł się Dariusz Pawlusiński. Trafił jednak w słupek. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył Mateusz Kasprzyk. Częstochowianie próbowali to wykorzystać, ale Pawlusiński nie zdołał pokonać Błąkały.
Po 28. kolejkach Raków ma na swoim koncie 48 punktów.
Raków Częstochowa – Okocimski Brzesko 1:0 (1:0)
Raków: Kos – Reiman, Da Silva, Hoferica (58′ Kmieć), Radler, Pawlusiński, Wojtyra (19′ Brzęczek, 69′ Buczkowski) , Okińczyc, Waszkiewicz, Mońka, Balogun (46′ Pląskowski)
Okocimski: Błąkała – Wawryka, Jacek, Garzeł, Kasprzyk, Lewiński (78′ Ryś), Wojcieszyński, Yavorskyy (89′ Dziadzio), Bryła, Guja (62′ Abubakar), Glushko
Źródło: własne, www.rksrakow.pl