efektywnymarketing Częstochowianie już w 4. minucie meczu mogli objąć prowadzenie. Do siatki trafił Bartosz Nowak, do którego piłkę podawał Fran Tudor. Niestety Chorwat był na pozycji spalonej. Raków dopiął swego w 13. minucie. Zamieszanie w polu karnym gospodarzy wykorzystał Fabian Piasecki i goście prowadzili 1:1. Kilka minut później interweniować musiał Vladan Kovačević, który poradził sobie ze strzałem Patricka Olsena. Częstochowianie cały czas przeważali i stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji. Blisko podwyższenia wyniku był Vladyslav Kochergin, który trafił w poprzeczkę. W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło.
Wynik spotkania uległ zmianie tuż po wznowieniu gry. W 47. minucie świetnym uderzeniem popisał się Kochergin, który pokonał Michała Szromnika. 10 minut później po weryfikacji VAR sędzia podyktował rzut karny dla Śląska. Jedenastkę wykorzystał Erik Expósito. Częstochowianie odpowiedzieli już po kilku minutach. Bramkę z bliskiej odległości zdobył Bartosz Nowak. Raków mimo wyraźnej przewagi nie zamierzał spuszczać z tonu. W 80. minucie po świetnym zagraniu Szymona Czyża golkipera Śląska pokonał Mateusz Wdowiak. Więcej bramek już nie padło.
Kolejny mecz częstochowianie rozegrają w najbliższą środę, 31 sierpnia o godzinie 18. W zaległym spotkaniu 6. kolejki zmierzą się przed własną publicznością z Pogonią Szczecin.
Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa 1:4 (0:1)
Raków: Kovačević – Racovițan, Arsenić, Svarnas, Czyż, Papanikolaou (82. Berggren), Tudor (46. Wdowiak), Kun (71. Długosz), Kochergin (71. Ivi), Nowak, Piasecki (76. Gutkovskis)
Śląsk: Szromnik – Janasik, Poprawa, Grétarsson, Marin, Olsen (58. Jastrzembski), Schwarz, Samiec-Talar (46. Leiva), Łyszczarz (46. Hyjek), Yeboah, Expósito (83. Borys)
Źródło: własne, www.rakow.com
