W połowie lipca policjanci z Myszkowa otrzymali informacje o zdarzeniu, które miało miejsce w jednym z koziegłowskich lokali. Trzej mężczyźni pobili 21-letniego mieszkańca Sosnowca, a następnie skradli mu saszetki z dokumentami, telefon komórkowy i 100 zł. Śledczy z wydziału kryminalnego od razu wkroczyli do akcji i już następnego dnia ustalili i zatrzymali dwóch sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Myszkowa w wieku 40 i 43 lat. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Trzeci z nich, 41-letni mieszkaniec Myszkowa ukrywał się przed policją aż do teraz. Stróże prawa zatrzymali go w piątek, 26 sierpnia. Mężczyzna przebywał w jednym z myszkowskich mieszkań. Sprawca bandyckiego napadu trafił przed oblicze sądu. Na wniosek śledczych i prokuratora przestępca został tymczasowo aresztowany. Wszyscy trzej bandyci to recydywiści, dlatego za kratkami mogą spędzić nawet 18 lat.
Źródło: KPP Myszków