Z ustaleń śledczych wynika, że w poniedziałek, 23 października po południu do jednej z mieszkanek Częstochowy zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę. Oszustka oświadczyła, że konto 64-latki jest zagrożone. Policja wspólnie z prokuraturą miała rzekomo zamiar przeprowadzić prowokację, aby dotrzeć do zorganizowanej szajki przestępczej. Mieszkankę Częstochowy poproszono, żeby wzięła udział w tajnej akcji śledczych. Kobieta instruowana telefonicznie przez fałszywą policjantkę wypłaciła w trzech placówkach bankowych, zlokalizowanych w różnych częściach miasta, łącznie 90 tys. zł. Pieniądze zgodnie z wytycznymi oszustki, zostawiała w umówionych miejscach. Na koniec miała zobaczyć się z policjantką. Nikt jednak na spotkanie nie przyszedł. Wtedy 64-latka zorientowała się, że najprawdopodobniej została oszukana i o wszystkim powiadomiła prawdziwą policję.
Źródło: KMP Częstochowa