– Podczas przeszukania kryminalni znaleźli część elementów przy nim oraz w jego szafce pracowniczej i w samochodzie – informuje asp. sztab. Magdalena Modrykamień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że była to jego kolejna kradzież. Śledczy ustalili, że przestępczy proceder prowadził od listopada ubiegłego roku. W tym czasie zdążył ukraść blisko 9000 sztuk ołowianych płytek o wartości prawie 16 tysięcy złotych. Kryminalni namierzyli też pasera, który skupował po zaniżonej cenie towar i wykorzystywał do produkcji akumulatorów w swojej firmie. W jego zakładzie mundurowi znaleźli i zabezpieczyli większość skradzionych elementów.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Każdemu z nich grozi nawet do 5 lat więzienia.