Do pierwszego zdarzenia doszło 9 stycznia ok. godz. 12 przy ul. Piłsudskiego w Częstochowie. 89-letnia częstochowianka została zaczepiona na klatce schodowej przez nieznajomego. Mężczyzna stwierdził, że jest pracownikiem wodociągów i musi sprawdzić stan instalacji wodnej. W trakcie wizyty dał kobiecie pieniądze. Staruszka miała mu wydać resztę i w ten sposób pokazała, gdzie trzyma oszczędności. Tym sposobem straciła kilkaset złotych.
W poniedziałek, 12 stycznia do mieszkania przy ulicy Leśmiana zapukała kobieta, która powiedziała 90-letniej częstochowiance, że jest pracownikiem pomocy społecznej i przyszła załatwić dla starszej kobiety dotację do leków. W czasie wizyt oszustka poprosiła o odcinek emerytury. Następnie podczas oglądania dokumentacji lekarskiej złodziejka wykorzystała nieuwagę staruszki i ją okradła z oszczędności.
Źródło: KMP Częstochowa