Strona główna Miasto Ogrody działkowe ocalone. To sukces działkowców i SLD

Obywatelski projekt ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, który od początku popierał Sojusz Lewicy Demokratycznej, został przyjęty przez rząd.  Teraz dokument musi zyskać poparcie w Senacie i uzyskać podpis prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

– Wspólnie z działkowcami manifestowaliśmy przed Sejmem w tej sprawie, broniliśmy projektu w komisjach – mówi Marek Balt, poseł na Sejm RP. – Dobrze, że w większości udało się przeforsować argumenty działkowców. Popieraliśmy formułę, żeby działkowcy sami wybierali formę zrzeszania się.

W obywatelskim projekcie ustawy o ROD pozytywnie oceniono poprawkę dotyczącą przynależności organizacyjnej działkowców. Propozycja przewiduje, że w ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy zarządy ogrodów działkowych będą musiały obowiązkowo zwołać zebranie wszystkich działkowców, by ci zdecydowali, czy chcą pozostać w ogólnopolskim stowarzyszeniu w jakie przekształci się PZD, czy też będą chcieli się od niego odłączyć.

Czesław i Krystyna Antosiakowie, którzy od ponad 30 lat zajmują się uprawą warzyw i owoców oraz roślin ozdobnych i egzotycznych na swojej działce w Rędzinach, popierają obywatelski projekt. Podkreślają, że działki mają pozytywny wymiar społeczny. – Szczęśliwi są tutaj nie tylko starsi ludzie – przekonują.

Projekt gwarantuje działkowcom zachowanie ich praw oraz ochronę ogrodów, które miałyby stać się terenowymi jednostkami organizacyjnymi Polskiego Związku Działkowców, a zarządy oraz komisje rewizyjne i rozjemcze organami tego stowarzyszenia. Zasady funkcjonowania ogrodu nie zmieniłyby się, podobnie jak zadania i uprawnienia zarządów i komisji określone w statucie PZD. Projekt obywatelski utrzymuje też korzystne dla działkowców zwolnienia podatkowe oraz gwarantuje im otrzymanie działek zamiennych przy likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych.

Sojusz Lewicy Demokratycznej w swoim stanowisku przypominał, że rząd przekazując działkowcom nieużytki pozbywał się problemu i „z upływem lat, dzięki pracy kilku pokoleń działkowców, przywracano je społeczeństwu”. Kiedyś była to ziemia piątej klasy i nie nadawała się do żadnego wykorzystania.

Posłowie PO zaproponowali na początku likwidację PZD, aby tysiące hektarów, których związek jest użytkownikiem wieczystym, wróciły w ręce gmin i państwa. Efekt przyniosły dopiero protesty działkowców, którzy obawiali się, że mogą stracić tereny na cele komercyjne.

W Polsce jest 4600 ogrodów działkowych, w których znajduje się ponad 966 tys. działek. Powierzchnia ogrodów zajmuje 43 tys. hektarów.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl