Policjanci dowiedzieli się o zaginięciu kobiety w środę, 2 lipca rano. Jak wynikało ze zgłoszenia, we wtorek po południu kobieta wyszła z domu. – Zgłoszenie było bardzo niepokojące ze względu na stan zdrowia zaginionej. Dlatego natychmiast wszczęto poszukiwania określając je najwyższą kategorią zagrożenia – wyjaśnia asp. Iwona Ochman, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.
Policjanci sprawdzali główne ciągi komunikacyjne oraz wiele miejsc w tym dworce PKP i PKS. W południe w trakcie penetracji jednej z miejscowości powiatu lublinieckiego funkcjonariusze zauważyli w zbożu na polu uprawnym wychylającą się głowę kobiety. Okazało się, że była to zaginiona 29-latka. Jak dotąd nie ustalono co było przyczyną zaginięcia kobiety. Ze względu na zły stan zdrowia odnaleziona została przewieziona do szpitala.
Źródło: KPP Lubliniec