W sobotę, 7 maja po południu oficer dyżurny z trzeciego komisariatu otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że został pobity i okradziony. Jak się okazało, 61-latek gościł w swoim domu parę, z którą znał się od kilku dni. W trakcie zakrapianej alkoholem imprezy mężczyźni pokłócili się i doszło między nimi do szarpaniny. 28-latek dotkliwie pobił swoją ofiarę, a na koniec zabrał mu zegarek, bransoletkę i telefon komórkowy. Para uciekła z mieszkania. Jeszcze tego samego dnia i następnego ranka złodziejski duet wspólnie dokonał kilku włamań do altanek na terenie ogródków działkowych. W niedzielę, 8 maja po południu zaniepokojeni działkowcy zadzwonili na policję. W trakcie oględzin domków stróże prawa znaleźli w jednym z nich śpiącą parę włamywaczy. Oboje byli pijani. Zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. 28-latek, który był od jakiegoś czasu poszukiwany przez organy ścigania do odbycia kary więzienia za wcześniej popełnione przestępstwa, odpowie też za dokonanie rozboju. Okazało się, że w ostatnim czasie spędził kilka miesięcy za kratkami.
Źródło: KMP Częstochowa