Mimo że częstochowianie mieli w tabeli aż 12 punktów przewagi nad rywalem, musieli sporo się napracować, aby osiągnąć korzystny wynik. Pierwsza partia dość niespodziewanie padła łupem przyjezdnych. Drugą i trzecią odsłonę wygrali podopieczni Radosława Panasa i wydawało się, że pójdą za ciosem. Tymczasem wałbrzyszanie mimo kontuzji jedynego swojego libero wygrali czwartą partię 25:23 i doprowadzili do tie-breaka.
W ostatnim secie również nie brakowało emocji. Zawodnicy obu stron grali odważnie, ale bardziej skoncentrowani byli częstochowianie. Skuteczny atak Kamila Maruszczyka i blok Mateusza Zawalskiego dał zwycięstwo Norwidowi.
Exact Systems Norwid Częstochowa – MKS Aqua-Zdrój Wałbrzych 3:2
(23:25, 25:20, 25:20, 23:25, 15:11)
Norwid: Maruszczyk, Zawalski, Nowosielski, Mucha, Kryński, Smolarczyk, Zieliński (libero) oraz Miarka i Kogut
MKS: Lipiński, Orobko, Dzikowicz, Linda, Zieliński, Woźnica, Szydłowski (libero) oraz Goss, Marszałek, Buczek, Hudzik i Dereń
Źródło: własne, www.siatka.org