efektywnymarketing – Ewidentnie było widać, że nasi zawodnicy mieli mało jazdy. Każdy mógł pracować na torze tyle, ile chciał. Bo nie tylko taki obiekt jest w Częstochowie. Można było jeździć po całej Polsce – zauważa Michał Finfa, menadżer Eko-Dir Włókniarza. – W Pile kompletnie nie poradziliśmy sobie. Każdy zawodnik oprócz Artura Czai i może Damiana Dróżdża wyglądał blado.
Pierwsze dwa biegi nie zwiastowały, że mecz będzie jednostronnym widowiskiem. Inauguracyjna gonitwa zakończyła się podziałem punktów. Wyścig juniorski wygrał Damian Dróżdż, a trzecie miejsce zajął Oskar Polis, w którego na ostatniej prostej wjechał Mike Trzensiok. Włókniarz prowadził 7:5, ale potem na torze rządzili już gospodarze. W trzecim pojedynku Michał Szczepaniak na mecie o milimetry wyprzedził jadącego na drugiej pozycji Thomasa Jonassona i Polonia wyszła na dwupunktowe prowadzenie. Z każdym kolejnym biegiem przewaga gości rosła. Częstochowianie poza Arturem Czają, który zdołał dopasować swój sprzęt do toru w Pile, nie potrafili toczyć równorzędnej walki z rywalem. Kompletnie zawiódł Jonasson, który jest kreowany na lidera Włókniarza. Szwed zdobył zaledwie jeden punkt w czterech startach i obok Oskara Polisa był najsłabszym ogniwem częstochowskiego zespołu. W dziewiątej gonitwie Jonasson jechał z Czają na 5:1, ale dał się łatwo wyprzedzić najpierw 48-letniemu Piotrowi Świstowi, a potem Patrykowi Dolnemu. W ekipie gości brylowali Norbert Kościuch, Michał Szczepaniak czy właśnie wspomniany Świst.
Po jedenastu wyścigach Polonia prowadziła 43:23 i była już pewna zwycięstwa. Ostatecznie Włókniarz nie zdołał wywalczyć w Pile nawet 30 punktów. Częstochowianie mieli w Pile nie tylko problemy sportowe, ale również organizacyjne. W 12. wyścigu na start spóźnił się Daniel Jeleniewski. W pierwszym z biegów nominowanych nie wiedzieć czemu, sztab szkoleniowy desygnował do boju słabiutkiego Jonassona.
– W trakcie zawodów mówiłem Thomasowi, żeby nie jeździł tak wąsko na drugim łuku. W ostatnim biegu dostał od nas kredyt zaufania, ale niestety ponowne zawiódł. Po meczu Szwed długo jeszcze wpatrywał się w tor w Pile i zastanawiał, co trzeba zrobić, żeby tam dobrze jeździć. Z pewnością był to dla niego szok. Może jednak dobrze, że stało się to teraz. Wiem, że ten zawodnik ma duży potencjał – twierdzi Finfa.
W 2. kolejce częstochowianie ponownie powalczą o punkty na wyjeździe. 3 kwietnia zmierza się z drużyną z Rawicza. Dwa dni wcześniej Włókniarz sprawdzi się w sparingu na własnym torze z Unią Tarnów.
Polonia Piła – Eko-Dir Włókniarz Częstochowa 61:29
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa
1. Daniel Jeleniewski – 4+1 (1*,0,3,u,w,0)
2. Mateusz Borowicz – 3 (2,1,0,-)
3. Artur Czaja – 9 (0,2,3,2,0,2)
4. Tomas H. Jonasson – 1 (1,0,0,-,0)
5. Rafał Trojanowski – 6 (2,1,d,1,2)
6. Oskar Polis – 1 (1,0,-)
7. Damian Dróżdż (gość) – 5 (3,0,1,1)
Polonia Piła
9. Patryk Dolny – 9+3 (3,2*,1*,2*,1)
10. Piotr Świst – 11 (0,3,2,3,3)
11. Norbert Kościuch – 12+3 (3,2*,2*,2*,3)
12. Michał Szczepaniak – 12+1 (2*,3,3,3,1)
13. Bjarne Pedersen – 7 (3,1,2,1)
14. Mike Trzensiok – 6 (w,3,3)
15. Arkadiusz Pawlak – 4+1 (2,1,1*)
Wyścig po wyścigu:
1. Dolny, Borowicz, Jeleniewski, Świst 3:3
2. Dróżdż, Pawlak, Polis, Trzensiok (w) 2:4 (5:7)
3. Kościuch, Szczepaniak, Jonasson, Czaja 5:1 (10:8)
4. Pedersen, Trojanowski, Pawlak, Dróżdż 4:2 (14:10)
5. Szczepaniak, Kościuch, Borowicz, Jeleniewski 5:1 (19:11)
6. Trzensiok, Czaja, Pedersen, Jonasson 4:2 (23:13)
7. Świst, Dolny, Trojanowski, Polis 5:1 (28:14)
8. Jeleniewski, Pedersen, Pawlak, Borowicz 3:3 (31:17)
9. Czaja, Świst, Dolny, Jonasson 3:3 (34:20)
10. Szczepaniak, Kościuch, Dróżdż, Trojanowski (d/4) 5:1 (39:21)
11. Świst, Czaja, Pedersen, Jeleniewski (u/4) 4:2 (43:23)
12. Trzensiok, Kościuch, Dróżdż, Jeleniewski (w/2min) 5:1 (48:24)
13. Szczepaniak, Dolny, Trojanowski, Czaja 5:1 (53:25)
14. Świst, Trojanowski, Dolny, Jonasson 4:2 (57:27)
15. Kościuch, Czaja, Szczepaniak, Jeleniewski 4:2 (61:29)
Źródło: własne, www.wlokniarz.com
