Strona główna SportPiłka nożna Na Loretańską wracają ligowe emocje. Na początek Ruch Zdzieszowice

W sobotę, 6 sierpnia częstochowska Skra rozegra pierwszy w tym sezonie mecz ligowy na stadionie przy ul. Loretańskiej. Rywalem podopiecznych Jakuba Dziółki będzie doskonale znany miejscowym kibicom Ruch Zdzieszowice. 

Częstochowianie ligową inaugurację mogą zaliczyć do udanych. Skra pokonała we Wrocławiu 2:0 rezerwy Śląska Wrocław, a do siatki WKS-u trafiali Damian Nowak i jeden z nowych nabytków Skry, Bartosz Włodarczyk. Ligowa premiera, choć bardzo udana dla Skrzaków odeszła nieco w cień w obliczu problemów zdrowotnych kapitana zespołu, Mateusza Woldana. 28-letni filar defensywy Skry w tygodniu poprzedzającym inaugurację rozgrywek wylądował w szpitalu i wiele wskazuje na to, że w tej rundzie nie pojawi się na placu gry.

– Dedykujemy to zwycięstwo Mateuszowi, który cały czas był z nami w kontakcie sms-owym. Bardzo go nam brakuje i musimy usiąść z prezesami i zastanowić się, czy nie będziemy musieli ściągnąć jeszcze jednego zawodnika – mówił po wygranej we Wrocławiu trener, Jakub Dziółka.

Wobec absencji kapitana zespołu parę stoperów utworzyli Mariusz Holik i Adrian Błaszkiewicz, którzy na tle wrocławskiej młodzieży spisali się bez zarzutu. Z dobrej strony zaprezentowali się zresztą wszyscy nowi piłkarze, którzy w letniej przerwie zasilili szeregi Skry.

Na ligową premierę na Loretańską zawita drużyna Ruchu Zdzieszowice, która formalnie w zeszłym sezonie opuściła szeregi trzeciej ligi. Ruch skorzystał jednak z problemów Nadwiślana Góra, który nie uzyskał licencji na grę na trzecioligowym froncie.

W letniej przerwie w ekipie ze Zdzieszowic doszło do lekkiego „przewietrzenia szatni”. Ruch opuścili bramkarz, Artur Melon, doświadczony obrońca, Maciej Michniewicz, który postanowił zawiesić buty na „kołku”, obrońca, Mateusz Marzec oraz najskuteczniejszy w rundzie wiosennej, Krzysztof Zaremba, który znalazł także sposób na pokonanie Kamila Kosuta w spotkaniu, które w Zdzieszowicach zakończyło się rezultatem 1:1.

W ich miejsce pojawili się 31-letni pomocnik, Jarosław Wieczorek, który wcześniej występował w barwach drugoligowej, Legionovii Legionowo, 20-letni obrońca, Patryk Sowiński, który ostatnio grał w Małejpanwi Ozimek, a także Dariusz Zapotoczny, były zawodnik Polonii Bytom.

Podopieczni trenera Adama Noconia na inaugurację długo prowadzili z Rekordem Bielsko-Biała, ale już w doliczonym czasie gry dali sobie wydrzeć z rąk zwycięstwo. W zeszłym sezonie na Loretańskiej oba zespoły pogodził bezbramkowy rezultat.

Początek sobotniego meczu o godz. 19.

Źródło: Skra Częstochowa

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl