Strona główna Policja Myszków. Wyskoczył z pierwszego piętra prosto na samochód

31-letni myszkowianin wszedł do obcego mieszkania i zażądał zwrotu gotówki. Przestraszona kobieta zamknęła go na klucz i uciekła. Mężczyzna w obawie przed policją wyskoczył z okna wprost na zaparkowany przed blokiem pojazd. Teraz za zniszczenie samochodu odpowie jako recydywista.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ulicy Wolności w Myszkowie. Dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu samochodu. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna wyskoczył z okna mieszkania na I piętrze wprost na zaparkowany pojazd i uciekł.

Jak się okazało, do mieszkania jednej z lokatorek wszedł nieznany mężczyzna.  Nieproszony gość twierdził, że zna jej konkubenta i wyjdzie z domu dopiero, jak odzyska swój dług. Przestraszona kobieta zamknęła go na klucz i uciekła z domu. Nieproszony gość, który przebywał w zamkniętym mieszkaniu, otworzył okno i z I pietra budynku wyskoczył wprost na zaparkowanego przed blokiem peugeota. Uszkodził w ten sposób pokrywę silnika i oddalił się.  Kryminalni, którzy zajęli się tą sprawą, bardzo szybko wpadli na trop sprawcy. Okazał się nim 31-latek z Myszkowa. W środę, 30 stycznia mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut. Za zniszczenie pojazdu odpowie jako recydywista. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.

Źródło: 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl