Do zdarzenia doszło w sklepie ogólnospożywczym przy ulicy Pułaskiego w Myszkowie. Jeden z klientów najpierw odwrócił uwagę ekspedientki, a potem ukradł dwie butelki alkoholu i uciekł. Pracownik ochrony widząc to, zaczekał przed obiektem na złodzieja z zamiarem odzyskania skradzionego towaru. Niespodziewanie jednak rabuś zaatakował go szklaną butelką w głowę i oddalił się. Ranny pracownik trafił do szpitala. Śledczy z Myszkowa, którzy zajęli się tą sprawą, wpadli na trop napastnika. Okazało się, że jest nim 21- letni mieszkaniec Poręby. Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. We wtorek, 22 marca usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Jak się okazało, w przeszłości był karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu do 15 lat za kratami.
Źródło: KPP Myszków