Zaginięcie myszkowianki zgłosiła w czwartek, 12 kwietnia jej rodzina. Według otrzymanych informacji, kobieta cierpiała na schizofrenię. W poszukiwania niezwłocznie zaangażowane zostały wszystkie patrole prewencyjne pełniące służbę na mieście. Zaginionej szukali także policjanci drogówki, dzielnicowi i funkcjonariusze operacyjni pionów prewencji i kryminalnego. Wezwano policyjnego przewodnika z psem tropiącym. Skorzystano też z pomocy specjalistów z komendy wojewódzkiej, zajmujących się wyszukiwaniem sygnałów urządzeń telekomunikacyjnych. Po ponad 3 godzinach szeroko zakrojonych poszukiwań, zaginioną odnaleźli policjanci z wydziału prewencji. Kobieta leżała na ziemi w masywie leśnym i miała rany cięte przy nadgarstku. Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. 43-latak trafiła pod opiekę lekarzy.
Źródło: KPP Myszków