8
W poniedziałek, 21 sierpnia do policjantów zgłosił się mężczyzna. Powiadomił, że jego pracownica go okrada. Z jego relacji wynikało, że od jakiegoś czasu, w jego domu giną znaczne ilości pieniędzy. Mężczyzna w trakcie rozmowy wskazał, że na podstawie monitoringu, który jest w jego domu, sprawcą przestępstwa jest jedna z jego pracownic. Jeszcze tego samego dnia myszkowscy funkcjonariusze zatrzymali kobietę. Podczas przeszukania znaleźli przy niej gotówkę. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 20 tys. zł, 440 euro i 11 tys. koron islandzkich. Kobieta przyznała się do popełnianych kradzieży. Teraz grozi jej nawet 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Myszków
Może Ciebie także zainteresować