Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium.
Motocykliści chwalili sobie pielgrzymkowy zjazd, tłumacząc, że umacnia on więzi i przyjaźnie w środowisko. Wskazywali też na wzajemny szacunek i życzliwość oraz gotowość do pomocy na drodze.
Mszy św. przewodniczył ks. Dariusz Leman, motocyklista pasjonat, kapelan motocyklistów związany też z fundacją Moto Anioły. Misją fundacji jest pozyskiwanie sprzętu medycznego dla ofiar wypadków motocyklowych, pomoc i wsparcie poszkodowanym motocyklistom, też przez im odpowiednie narzędzia do powrotu do zdrowia i normalnego życia. Jak podkreślał, zjazdy jasnogórskie służą też temu, by uwrażliwiać serca, by „być przede wszystkim człowiekiem”.
– Pokazuję, że po prostu można kochać Boga i budować przyjacielskie relacje między sobą. Zrzeszamy też grupę motocyklistów, którzy są różnych poglądów, może nawet niektórzy są agnostykami, ale nie przeszkadza im to być z nami – opowiadał o swoim „motocyklowym duszpasterstwie” ks. Leman.
Pielgrzymkę zorganizowało Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe. Wywodzi się ono z Towarzystwa Cyklistów i Motocyklistów, które ma bardzo bogatą, ale i trudną historię. Pod koniec XIX w. powstało Towarzystwo Cyklistów, a w 1902 r. Towarzystwo Cyklistów i Motocyklistów.
-Po raz pierwszy zlot motocyklowy odbył się w 1932 r. z okazji 550. rocznicy fundacji jasnogórskiego klasztoru – przypomniał Janusz Jadczyk z Częstochowskiego Towarzystwa Motocyklowego. Po wojnie rozwój Ruchu Motocyklistów i Cyklistów uległ zahamowaniu. Na bazie towarzystwa, od 1950 r. w zakresie sportowym idee realizował CKM „Włókniarz”.
27 kwietnia br. odbędzie się XXII Zlot Gwiaździsty im. ks. Ułana Zdzisława Jastrzębiec Peszkowskiego organizowany przez Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.
Źródło: BPJG





















