RK: Włókniarz nie przeszedł obojętnie wobec listu, jaki Emil Sajfutdinow skierował do prezydenta Częstochowy, prosząc o pomoc w wyegzekwowaniu zaległości wobec niego… 
Paweł Mizgalski: W kontrakcie istnieją zapisy, które nakładają kary finansowe za ujawnienie treści umowy handlowej. Emil w liście do prezydenta i miejskich radnych ujawnił zapisy dotyczące porozumień finansowych. To nie jest kwestia zemsty z naszej strony. Chcemy pokazać, że pewne reguły kontraktu trzeba respektować. Klub nie pozwoli na szarganie swojego imienia.
RK: Jak zareagowali prezydent i radni miejscy na list Emila?
PM: Cały czas walczymy o większe dofinansowanie dla klubu z Urzędu Miasta. Po liście Emila radni Jerzy Zając i Marcin Biernat wnioskowali o zdjęcie 1,2 mln zł z puli promocji miasta poprzez sport. Prezydent miasta pytał nas z kolei, dlaczego pozwalamy Emilowi na szkalowanie Częstochowy. Nie możemy zostawić tego bez odzewu.
RK: Co pana zdaniem spowodowało takie a nie inne zachowanie Emila i jego teamu?
PM: Działania, które teraz mają miejsce, są spowodowane dziwną logiką Emila i jego teamu. Nigdy nie mówiliśmy, że nie spłacimy zaległości wobec Emila. W związku z trudną sytuacją, jaka spotkała nas w listopadzie, nie byliśmy jednak w stanie wywiązać się od razu z tych zobowiązań. Chcemy spłacić zaległości wobec zawodnika i robimy to w miarę wpływania środków do klubu. 
RK: Włókniarz toczy również postępowanie w stosunku do menadżera zawodnika Tomasza Suskiewicza. Czego ono dotyczy?
PM: W trakcie sezonu Tomasz Suskiewicz bezpardonowo atakował trenera Grzegorza Dzikowskiego na forach publicznych. W związku z tym nałożyliśmy na Emila i jego team karę finansową, która w wyniku mediacji została zawieszona. Polemika pana Suskiewicza bardzo mocno antagonizuje środowisko żużlowe w Częstochowie i naszych sponsorów. Zwrócimy się do Polskiego Związku Motorowego, żeby przyjrzał się tej sprawie.
RK: Rozumiem, że umowa wypożyczenia Rosjanina do Unibaxu Toruń zostanie podpisana w momencie zakończenia obu postępowań. 
PM: Wiele zależy jednak od jego teamu. Odwoływanie się do trybunału z pewnością przedłuży całą procedurę. Oczekujemy jednak, że szybko uda nam się dojść do porozumienia.
RK: Dziękuję za rozmowę.
 
			         
												 
															 
								 
								 
								