Do zdarzenia doszło w środę, 4 listopada ok. godz. 13.40 w Koziegłowach. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34- latek z siekierą w ręce próbował dostać się do jednego ze sklepów. Ekspedientka, która w porę zorientowała się, że agresor zmierza w jej kierunku, zamknęła sklep i przerażona wezwała pomoc. Furiat wybijając siekierą okna, groził, że ją zabije. Policjanci szybko obezwładnił i zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że napastnik był pijany. W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Po dokładnym sprawdzeniu 31-latka wyszło na jaw, że od dwóch lat jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Krakowie do odbycia w więzieniu zaległego wyroku. W czwartek, 5 listopada mężczyzna został przesłuchany i trafił do aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Myszków