Decyzję o zmianie miejsca imprezy podjął komendant wojewódzki policji w Katowicach i tym samym turniej przeniesie się do pobliskich Koziegłów. Co roku, stawiało się na nim kilkanaście ekip z całej Polski, Węgier, Słowacji, Czech. Wydarzenie miało swój niezapomniany charakter i wpisała się w częstochowski harmonogram imprez cyklicznych.
– Ubolewam podwójnie, że turniej po dwudziestu latach odjeżdża z Częstochowy. Po pierwsze jako radna miejska zależy mi, aby imprezy o randze międzynarodowej gościły w mieście, po drugie od dziecka jeżdżę konno i ośrodek Pegaz jest mi bliski. Przez te wszystkie lata wiem, że dla środowiska jeździeckiego, które w Częstochowie i bliskich okolicach jest bardzo liczne ten turniej był również miejscem i czasem integracji. Tutaj nikt nie jest zadowolony z takiej decyzji – mówi radna miejska Małgorzata Iżyńska i dodaje: – Na argument, który padł z ust ministra spraw wewnętrznych, że ” koniom będzie wygodniej” mogłabym odpowiedzieć, że „koń by się uśmiał „, co rząd PIS zrobił ze stadniną koni arabskich w Janowie Podlaskim, która była chlubą i dumą Polaków całym świecie na, ale tam już nawet koniom nie jest do śmiechu.
Źródło: własne