61
Częstochowianin zmierzył się w półfinale z Rogerem Garbaczewskim, który ma na swoim koncie m.in. tytuł zawodowego mistrza Polski w K1.
– Walka była bardzo ciekawa i w miarę wyrównana. Jednak przeciwnik zdobywał stopniowo punktową przewagę – komentuje Dariusz Pleśniak, trener KSW Start Częstochowa. – O tym jak bardzo trzeba być czujnym, walcząc z takim przeciwnikiem, Rafał przekonał się w trzeciej rundzie, przyjmując na wątrobę czysty cios, który na chwile pozbawił go tchu. Rafał walczył jednak do końca, skutecznie się odgryzając. Szkoda tylko, że nie spotkał się z tym przeciwnikiem w finale.
Źródło: KSW Start Częstochowa
Może Ciebie także zainteresować