Nie od dziś wiadomo, że kibice obu drużyn są wrogo do siebie nastawieni. Dali temu upust podczas zeszłorocznego meczu w Chorzowie. Wówczas pseudokibice Rakowa zdemolowali sektor gości (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj).
W związku z tym prezydent Częstochowy w myśl zaleceń Komendy Miejskiej Policji wydał decyzję o zakwalifikowaniu środowego meczu jako imprezy masowej o podwyższonym ryzyku. Spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców drużyny gości. Częstochowski klub poinformował, że bilety nie będą sprzedawane kibicom Ruchu mieszkającym w Chorzowie, a także Myszkowie, Krakowie i Łodzi.
Piłkarze Ruchu Chorzów w rundzie wiosennej sezonu 2017/2018 wygrali jak dotąd tylko jedno spotkanie. Na swoim koncie mają 21 punktów i zamykają stawkę tabeli. Do końca rozgrywek pozostało pięć kolejek. Chorzowianie mają już tylko matematyczne szanse na utrzymanie się na zapleczu ekstraklasy.
W dwóch ostatnich kolejkach Ruch przegrał najpierw z liderem Miedzią Legnica na wyjeździe aż 6:1, a ostatnio uległ przed własną publicznością 0:2 Puszczy Niepołomice. Z kolei częstochowianie pokonali u siebie 2:1 Stomil Olsztyn i zremisowali na wyjeździe 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Choć Raków rundzie jesiennej przegrał w Chorzowie 1:0, w rewanżu będzie faworytem.
Początek meczu o godz. 18.
Źródło: własne, www.rksrakow.pl