Wniosek o odwołanie Marandy ze stanowiska przewodniczącego złożył radny Tomasz Blukacz. Uzasadnienie było takie, że Maranda nie reprezentuje żadnego klubu i dlatego nie powinien pełnić tej funkcji. Według ogólnego zwyczaju przyjmuje się, że stanowiska przewodniczących komisji powierza się przedstawicielom klubów radnych. A Marcin Maranda opuścił Wspólnotę Samorządową i jest niezrzeszonym radnym.
Podczas tajnego głosowania ośmiu członków komisji było za odwołaniem Marandy, tylko trzech było przeciwnych. Dziwnym trafem nieobecny był radny PiS, który reprezentuje swój klub w komisji.
To nie pierwsza próba odwołania Marandy z tej funkcji. W przeszłości taki wniosek złożył radny Janusz Danek. Maranda miał wówczas wypowiadać się na łamach prasy we własnym interesie, a nie jako przewodniczący komisji.
Najprawdopodobniej na najbliższym spotkaniu komisji wybrany zostanie nowy przewodniczący.