Dzień przed ligowym meczem nasi speedrowerzyści wzięli udział w dwóch spotkaniach ligi regionalnej. Częstochowianie wygrali w Rybniku 82:77, a w Mikołowie przegrali 78:80. Podczas zawodów kontuzji nabawili się bracia Jakubiakowie.
– Straciliśmy dwóch zawodników, poza tym na uraz narzekał Konrad Piętak. Mówiłem, żeby nie jechać na rozgrywki ligi regionalnej, ale stało się inaczej – twierdzi Janusz Danek, prezes Lwów Unimot Częstochowa. – Nie mogliśmy skompletować składu, dlatego odpuściliśmy ostatni mecz w Toruniu.
Częstochowscy speedrowerzyści zajęli 7. miejsce w ekstralidze. Czy wystartują w niej w przyszłym sezonie? – Tak, jeśli nasi zawodnicy będą podchodzić do sprawy poważniei z zaangazowaniem. W innym przypadku wycofamy drużynę z ekstraligi i zajmiemy się wyłącznie szkoleniem młodzieży – twierdzi Danek.