W piątek, 12 czerwca dyżurny jednostki przyjął zgłoszenie dotyczące wszczynania awantury przez jednego z mieszkańców Kamienicy. Na miejsce natychmiast udali się policjanci, którzy zatrzymali pijanego, agresywnego 55-latka. Okazało się, że mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad najbliższymi od ponad dwóch lat. Zatrzymany zachowywał się bardzo agresywnie także wobec interweniujących policjantów. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Miał też opuścić mieszkanie na najbliższe 3 miesiące. Niestety, krewki 55-latek zlekceważył decyzje prokuratora. Następnego dnia powrócił do miejsca zamieszkania i wywołał kolejną awanturę. W ciągu kilkunastu godzin po raz drugi trafił do policyjnego aresztu. Niewykluczone, że za kratkami spędzi teraz najbliższe trzy miesiące.
To nie jedyny damski bokser, który w ostatnich dniach trafił do policyjnego aresztu. W niedzielę, 14 czerwca wieczorem policjanci zostali wezwani na interwencję domową w miejscowości Cieszowa. Na miejscu okazało się, że pijany 31-letni mieszkaniec tej miejscowości zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do swojej konkubiny. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, a prokurator zdecyduje o jego dalszym losie.
Za znęcanie się nad najbliższymi kodeks karny przewiduje karę 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Lubliniec