Na naszych osiedlach żyją dzikie koty, które szczególnie w czasie mrozów cisną się do klatek czy piwnic. Udzielmy im na ten czas schronienia. W Częstochowie zostało ustawionych około 16 domków dla kotów w różnych częściach miasta, aby mogły się tam schronić przed zimnem (ostatnio w dzielnicy Północ). Proszę zwróćmy uwagę, czy ktoś tych budek nie niszczy, bo akty głupoty i wandalizmu miały już miejsce. Pamiętajmy, że bezdomne – dzikie zwierzęta będą niestety zawsze, więc okażmy zrozumienie dla naszych braci mniejszych.
Kolejna prośba to apel do właścicieli psów podwórkowych. One też marzną, nawet jeśli mają zimowe futra i budę. Pomyślmy, czy nie można zabrać swojego psa na kilka nocy do garażu czy przedpokoju, żeby nie musiał marznąć. Dobre uczynki wracają.Źródło: Małgorzata Iżyńska