Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Lipcopad i reszta lata
0 komentarze 64 views

Lipcopad i reszta lata

- Ładną mamy jesień tego lata... – ten żart irytuje nas z roku na rok coraz bardziej. Nie tylko dlatego, że bikini zimuje w szufladzie. Brak słońca może poważnie wpływać na naszą kondycję psycho- fizyczną.

Czasy, kiedy w maju zieleniły się łąki, w czerwcu robiło się ciepło, a lipiec i sierpień spędzać można było na basenie, pozostały już tylko wspomnieniem. Od kilku lat coraz więcej osób narzeka na brak lata. Kalendarzowe jest niewzruszone, ale patrząc na termometr za oknem można się zastanawiać, czy kalendarz jednak nie kłamie. Nie tylko temperatura wpływa ujemnie na nasze samopoczucie. Spragnieni wakacyjnego odpoczynku chcielibyśmy złapać kilka promieni słońca. I tutaj pojawia się spory kłopot, ponieważ słońce nas wcale nie rozpieszcza.
O tym, że brak światła słonecznego wpływa niekorzystnie na samopoczucie, nie trzeba przekonywać. Jest to na tyle poważny problem, że Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych jako odrębną jednostkę podaje sezonowe zaburzenie afektywne, popularnie zawane depresją sezonową. „Jesienna deprecha” zaczęła nam jednak towarzyszyć przez cały rok. Niedobór światła słonecznego zakłóca naturalny rytm okołodobowy. Rozstrojenie zegara biologicznego wpływa na gospodarkę hormonalną organizmu – pojawiaja się np. zaburzenia równowagi w produkcji „hormonu snu”, czyli melatoniny.
Po czym poznać, że SAD (seasonal affective disorder) może dotyczyć także nas? Jeśli zauważamy u siebie obniżenie nastroju, apatię, brak motywacji, trudności w koncentracji, wzmożoną senność lub uczucie przewlekłego zmęczenia, istnieje duże prawdopodobieństwo, że powinniśmy poszukać pomocy. Kobiety wykazują się jak zwykle intuicją i chętniej korzystają z solarium. Fototerapia – leczenie światłem – zdaje się bardzo dobrą alternatywą, jeśli nie istnieją inne przeciwwskazania (np. dermatologiczne). Można także spróbować zastosować ziołowe leki przeciwdepresyjne, ale jeśli objawy nasilają się, warto zwrócić się do specjalisty, który oceni, czy podłoże naszego smutku nie jest poważniejsze.
Niedosyt kąpieli słonecznych to także niedobory witaminy D, którą wytwarza sam organizm poprzez regularną ekspozycję skóry na promienie UVB. Wystarczy kilkanaście minut dziennie, by zapewnić sobie sporą jej dawkę. Niestety w naszych warunkach bywa to czasami niemożliwe. Również wtedy warto sięgnąć po suplementy diety, ale jeszcze lepiej wzbogacić ją w bogate w witaminę D tłuste ryby, np. węgorze czy śledzie.
Jeśli jednak nie jesteś smakoszem takich dań, a jasne światło lamp cię nie przekonuje, nie pozostaje nic innego, jak spakować walizki i ruszyć w pogoń za słońcem… Gdzieś przecież to lato jednak jest.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl