efektywnymarketing Częstochowianie już od początku spotkania ruszyli do ataku i po kilkudziesięciu sekundach gry zagrozili bramce rywala. W 7. minucie Mateusz Wdowiak odegrał piłkę do wbiegającego w pole karne Marcina Cebuli, ale jego strzał zablokowała defensywa Rubina. W 15. minucie stuprocentową okazję do zdobycia bramki dla gości miał Khvicha Kvarataskhelia, który znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Rakowa. Górą był jednak Vladan Kovačević. Przez dalszą część pierwszej połowy Rubin próbował przejąć inicjatywę, ale czujna była obrona częstochowskiej drużyny.
Na początku drugiej połowy bliski szczęścia był Ivi Lopez. Hiszpan popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Chwilę później uderzał niecelnie głową po dośrodkowaniu Wdowiaka. W odpowiedzi z dystansu strzelał Georgii Zotov. W 65. minucie bramce Rakowa zagroził ponownie Kvaratskhelia. Częstochowianie zablokowali jednak strzał Gruzina. Oba zespoły walczyły o zwycięską bramkę do ostatniego gwizdka, ale żadna z drużyn nie zdołała tego uczynić.
Rewanżowy mecz w Kazaniu odbędzie się w czwartek, 12 sierpnia.
Raków Częstochowa – Rubin Kazań 0:0 (0:0)
Raków: Kovačević, Arsenić, Niewulis, Tudor, Poletanović, Papanikolaou (77′ Szelągowski), Kun, Ivi, Wdowiak (67′ Długosz), Cebula (82′ Musiolik), Gutkovskis (67′ Guedes)
Źródło: www.rakow.com
