Strona główna Miasto Leszek Miller w Częstochowie:
0 komentarze 97 views

Leszek Miller w Częstochowie:

Przewodniczący SLD Leszek Miller odwiedził w sobotę, 18 stycznia Częstochowę z hasłem wyborczym "Polska razy 49". Kryje się pod nim propozycja przywrócenia podziału administracyjnego Polski sprzed 1999 roku, czyli powrotu do 49 województw.

Według przewodniczącego SLD zmniejszenie liczby województw do szesnastu i założenie rozwoju Polski w oparciu o metropolie nie przyniosło spodziewanych rezultatów. – W ocenie SLD to nie były to dobre decyzje i doprowadziły do nierównowagi rozwoju poszczególnych regionów – uważa Leszek Miller. – Sądzimy, że powrót do większej liczby województw, byłby pomysłem dobrym. 49 województw to wariant, który ma największe szanse. Dlatego, że każda nowa propozycja będzie powodować nowe dyskusje, a w sejmie musi się ukształtować większość, jeśli chcemy, żeby ten projekt został wdrożony.

Podczas spotkania w sali sesyjnej częstochowskiego magistratu władze miasta przedstawiły szereg argumentów, które dowodzą, jak mocno ucierpiała Częstochowa po reformie Jerzego Buzka sprzed 15 lat.- Widziałem jak Częstochowa traciła status miasta wojewódzkiego i degradował się region – mówi Marek Balt, częstochowski poseł. – Centralne instytucje wycofywały stąd nie tyle urzędników, tylko etaty, które były przenoszone do stolicy województwa. Ludzie tracili pracę i uciekali do innych miast.

Zdaniem posła Balta przywrócenie województwa Częstochowie to szansa na powrót centralnych instytucji, czy dużych firm. – Mogłaby być tu siedziba Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest kilka tysięcy dobrze płatnych etatów. Mamy do tego dobrze przygotowane kadry. Częstochowianie byli dyrektorami Wojewódzkiego Funduszu Zdrowia, a w tej chwili są prezesa NFZ-u w Warszawie – zaznacza Balt.

Częstochowa utwierdziła Leszka Millera w przekonaniu, jak ważna jest dla tego miasta proponowana zmiana podziału administracyjnego kraju. – Słuchając wystąpień przedstawicieli władzy, mieszkańców Częstochowy po raz kolejny przekonałem się, ile miasto straciło na swojej atrakcyjności inwestycyjnej, społecznej, gospodarczej, polityczne i jak głęboki jest żal mieszkańców Częstochowy, że 15 lat temu tak ich potraktowano – twierdzi Miller.

Przewodniczący SLD podkreśla, że powrót do 49 województw nie musi być odzwierciedleniem mapy sprzed lat. Lewicy zależy na tym, aby projekt nie wywoływał niepotrzebnych napięć i nie tworzył konfliktów. Dlatego są możliwe korekty, jeśli chodzi o przynależność gmin do danego obszaru. – Jeśli zatem mieszkańcy gminy mają inny pogląd i chcieliby przynależeć do innego regionu, to należy poważnie rozważyć te pragnienia. Należałoby uniknąć tej praktyki, która miała miejsce przed laty, kiedy pomijano opinię wielu środowisk. Do dzisiaj często występuje żal, gorycz, poczucie, że mieszkańcy nie mają nic do powiedzenia – zauważa Miller. 

Przywrócenie podziału administracyjnego sprzed 1999 roku ma według niego nie pociągać za sobą dodatkowych kosztów. Miller zakłada, że nie powstanie żaden nowy etat. – Cała ta zmiana, niezależnie czy idziemy w kierunku dwustopniowego czy trzystopniowego podziału, musiałaby być dokonana w puli etatowej obecnej administracji rządowej i samorządowej – podkreśla przewodniczący SLD.

Propozycja Lewicy wiąże się także z powstaniem regionów, które miałyby jedynie pełnić funkcje planistyczne i koordynacyjne bez możliwości przejmowania kompetencji samorządów gminnych i wojewódzkich.

Jeśli w Sejmie znalazłaby się większość dla tego projektu, mógłby wejść w życie w 2017 lub 2018 roku. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl