Postawa podopiecznych Mariusza Staszewskiego w pojedynku przeciwko gorzowianom w niczym nie przypominała tego, jak zaprezentowali się na inaugurację sezonu w spotkaniu z Bayersystemem GKM Grudziądz. Częstochowianie już od początku zawodów świetnie startowali spod taśmy i byli szybcy na dystansie. Ważne punkty dla drużyny zdobyli juniorzy.
– Na początku sezonu naszą bolączką były starty. Trochę pokombinowaliśmy i wyglądało to tak jakbym chciał, żeby było do końca sezonu. Co prawda kilka pozycji straciliśmy, ale też rywal nie był z pierwszej łapanki. 54 punkty przed meczem brałbym w ciemno, dlatego jestem bardzo zadowolony z wyniku – powiedział po meczu trener Mariusz Staszewski. – Gdy przychodziłem do Częstochowy, wszyscy mówili, że mam do wykonania dużo pracy z juniorami, ale tak naprawdę to oni mają jej sporo. Im dłużej przebywasz z chłopakami, to zaufanie jest większe i dużo łatwiej o dobrą współpracę. Myślę, że cały zespół
zasłużył na pochwałę.
Już pierwsza seria startów pokazała, że gospodarze czują się dużo lepiej na swojej domowej nawierzchni. W inauguracyjnym biegu Piotr Pawlicki pokonał Martina Vaculika i Włókniarz prowadził 4:2. W młodzieżowej gonitwie Franciszek Karczewski, świeżo upieczony zdobywca Brązowego Kasku, poradził sobie z Oskarem Paluchem i częstochowianie powiększyli przewagę do czterech punktów (8:4). Z biegiem czasu rozpędzone „lwy” coraz bardziej odjeżdżały rywalom. Na półmetku zawodów ich przewaga wzrosła do 12 „oczek” (27:15). Goście próbowali niwelować stratę rezerwami taktycznymi, ale niewiele to pomagało.
Częstochowianie kropkę nad „i” postawili już w jedenastym biegu, podwójnie wygranym przez Kacpra Worynę i Piotra Pawlickiego (42:24). Gospodarze utrzymali do końca osiemnastopunktową przewagę i wygrali cały mecz 54:36.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Gezet Stal Gorzów 54:36
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa:
- Piotr Pawlicki – 13+2 (3,3,2,2,3)
- Wiktor Lampart – 11 (3,1,3,3,1)
- Mads Hansen – 5+1 (1,1*,2,1)
- Kacper Woryna – 9+2 (2,2,1,3,1)
- Jason Doyle – 8 (0,3,2,1,2)
- Szymon Ludwiczak – 3+1 (1,2*,0)
- Franciszek Karczewski – 5+1 (3,2*,0)
- Kacper Halkiewicz – ns
Gezet Stal Gorzów:
- Oskar Fajfer – 1 (0,0,1,-)
- Andrzej Lebiediew – 9+1 (3,1,1,0,2*,2)
- Martin Vaculik – 10 (2,0,3,0,2,3)
- Oskar Chatłas – ns (-,-,-,-,-)
- Anders Thomsen – 9 (1,3,2,3,0,0)
- Hubert Jabłoński – 1 (0,1,0)
- Oskar Paluch – 6 (2,0,0,1,3,0)
Bieg po biegu:
- (64,45) Pawlicki, Vaculik, Hansen, Fajfer – 4:2 – (4:2)
- (64,46) Karczewski, Paluch, Ludwiczak, Jabłoński – 4:2 – (8:4)
- (64,32) Lebiediew, Woryna, Thomsen, Doyle – 2:4 – (10:8)
- (64,24) Lampart, Ludwiczak, Jabłoński, Paluch – 5:1 – (15:9)
- (65,18) Thomsen, Woryna, Hansen, Vaculik – 3:3 – (18:12)
- (64,74) Doyle, Karczewski, Lebiediew, Fajfer – 5:1 – (23:13)
- (64,14) Pawlicki, Thomsen, Lampart, Paluch – 4:2 – (27:15)
- (65,50) Vaculik, Doyle, Lebiediew, Ludwiczak – 2:4 – (29:19)
- (64,97) Lampart, Pawlicki, Fajfer, Lebiediew – 5:1 – (34:20)
- (64,90) Thomsen, Hansen, Woryna, Jabłoński – 3:3 – (37:23)
- (65,40) Woryna, Pawlicki, Paluch, Vaculik – 5:1 – (42:24)
- (65,31) Paluch, Lebiediew, Hansen, Karczewski – 1:5 – (43:29)
- (64,91) Lampart, Vaculik, Doyle, Thomsen – 4:2 – (47:31)
- (65,34) Vaculik, Doyle, Woryna, Paluch – 3:3 – (50:34)
- (64,99) Pawlicki, Lebiediew, Lampart, Thomsen – 4:2 – (54:36)
Źródło: własne, www.wlokniarz.com













