O Marcinie Królu mówią, że to sceniczne zwierzę, że jest nie do opanowania, że musi grać, że potrzebuje tego jak powietrza. Sam o sobie pisze: „Jestem człowiekiem czynu i siedzę tylko wtedy, gdy złamię nogę, i to co najmniej w trzech miejscach…”. Rzeczywiście, ten człowiek ma sceniczne ADHD. Pisze, reżyseruje, gra na pianinie, śpiewa, kręci i montuje filmy, zakłada formacje muzyczne, teatralne albo kabaretowe. I właśnie założył kolejną – Kabaret KRÓLS.

Częstochowianin, który minioną dekadę spędził w kabaretowym zagłębiu w Zielonej Górze (tworzył tam m.in. kabaret Made In China), wraca na scenę rodzinnego miasta w wielkim stylu. Kabaret KRÓLS, budowany od kilku miesięcy, jest realizacją wizji nie tylko samego Marcina Króla, ale także Krzysztofa Stacherczaka z częstochowskiego Teatru S. Pomysłem zarazili wielu innych, co było widać podczas castingów do grupy. Zgłaszali się artyści już doświadczeni oraz zupełne świeżynki, od osiemnasto- po sześćdziesięciolatków. Mówią, że zbudowali twór „spontaniczny, energiczny i inspirujący”, a gwarancję dobrego kabaretu dają ciekawe teksty, oprawa muzyczna, choreografia i ogromne zaangażowanie całego zespołu. Podsumowując – ma być góra śmiechu.

Pierwsza konfrontacja Kabaretu KRÓLS z publicznością – w Teatrze S w piątek 17 czerwca o g. 20.

scenariusz i reżyseria: Marcin Król
muzyka: Jacek Stawiarski
choreografia: Barbara Wągiel
dyrektor artystyczny: Krzysztof Stacherczak
aktorzy: Marcin Nowicki, Łukasz Młynarczyk, Marta Osowska, Weronika Rzepecka, Eugeniusz Ślusarski, Damian Ligudziński, Krzysztof Zatoński, Monika Cichosz, Mateusz Kudła, Monika Trejtowicz, Łukasz Pawłowski, Bartosz Henel, Piotr Badora, Łukasz Wabnic, Tomasz Nowak, Adrian Krawczyk, Piotr Sikora, Jadwiga Polewska, Barbara Wągiel, Krzysztof Stacherczak, Marcin Król.