Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Kradli paliwo na wysypisku?
0 komentarze 90 views

Kradli paliwo na wysypisku?

Policja i prokuratura prowadzą czynności sprawdzające po tym, jak prezes Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników wysypiska w Sobuczynie. - Jestem bliski pewności, że śledztwo w tej sprawie zostanie wszczęte – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Romuald Basiński. Jeśli tak się stanie, śledczy sprawdzą, czy pracownicy CzPK - wśród nich działacze związkowi, a nawet będący przedstawicielem pracowników członek rady nadzorczej przedsiębiorstwa - brali udział w procederze kradzieży paliwa ze sprzętu, pracującego na wysypisku.

– Nikt nie stracił posady, ale trzej pracownicy, do których straciłem zaufanie, zostali zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy na okres niezbędny do przeprowadzenia postępowania prokuratury i policji – mówi Robert Kalinowski, prezes zarządu Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego, które prowadzi miejskie wysypisko śmieci w Sobuczynie.
W zawiadomieniu, złożonym do Prokuratury Rejonowej w Częstochowie 3 sierpnia, mowa jednak nie o trzech, a o ośmiu pracownikach. Jakby tego było mało, prezes spółki (której jedynym właścicielem jest Miasto Częstochowa) nie wyklucza, że w procederze mogło brać udział więcej osób. – Te, o których pisałem, przyłapaliśmy właściwie na gorącym uczynku – dodaje.
O szczegółach jednak prezes Kalinowski, który funkcję pełni od lutego tego roku, nie chce mówić. Zasłania się dobrem prokuratorskiego postępowania. Jak ustaliliśmy, zarząd CzPK o tym, że na terenie wysypiska może dochodzić do kradzieży paliwa z pracującego tam sprzętu, dowiedział się od „osób trzecich”, które ujawniły, iż od pracowników wysypiska kupują olej napędowy. Proceder mógł trwać co najmniej od 9 miesięcy, ale nie jest wykluczone, że nawet od kilku lat.
– Zarząd spółki podejrzewa zmowę części pracowników, którzy mogli stosować pewne sztuczki techniczne – tłumaczy prokurator Romuald Basiński. – Nie można wykluczyć, że dokonywali przeróbek w instalacji paliwowej w ciężarówkach i spychaczach, pracujących na składowisku w Sobuczynie. Te przeróbki umożliwiały kradzież paliwa. Zdaniem zarządu CzPK mogło to być 20 litrów dziennie.
Ile mogło stracić CzPK? Jeśli proceder trwał od lat, straty mogą sięgać nawet kilkuset tysięcy złotych. Sprawa jest tym bardziej poważna, że podejrzenia dotyczą osób, pracujących w miejskiej spółce od wielu lat. Wśród nich są działacze NSZZ „Solidarność”, a nawet człowiek, który – jako przedstawiciel pracowników – zasiada w Radzie Nadzorczej CzPK.
– Niestety nie możemy z tej chwili ustosunkować się do tej kwestii, ponieważ prezes CzPK nie przedstawił nam żadnego dokumentu, nie pokazał nawet zawiadomienia do prokuratury, które przecież nie jest tajne – mówi Mirosław Kowalik, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Częstochowie. Okazuje się jednak, że związek także działa w tej sprawie. – Działamy, bo trudno do działań prezesa się nie odnieść. Z obowiązku świadczenia pracy zwolnił tylko trzech pracowników i tak się składa, że wszyscy są liderami związkowymi w CzPK. Dlatego złożyliśmy w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Kalinowskiego, w zakresie uporczywego łamania praw pracowniczych tych trzech osób.
Mirosław Kowalik dodaje jednak, że jeśli policja i prokuratura znajdą dowody na popełnienie przestępstwa, związek nikogo bronić nie będzie. – Działacze związkowi nie są ponad prawem. Jeśli w postępowaniu karnym wina zostanie udowodniona, winny powinien ponieść karę – mówi przewodniczący.
Trzej wspomniani wyżej pracownicy CzPK, zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy, zachowali prawo do wynagrodzenia. W ciągu kilku tygodni będzie wiadomo, czy prokuratura rozpocznie oficjalne śledztwo w tej sprawie i czy komuś postawione zostaną zarzuty. Takie działanie zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl