31 stycznia dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że nieznany sprawca podając się za policjanta, wyłudził od 64-letniej mieszkanki gminy Koziegłowy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kryminalni z Myszkowa rozpoczęli intensywne działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Już po czterech dniach od zdarzenia został zatrzymany w Rzeszowie. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli sporą ilość biżuterii, około 150 tys. złotych oraz banknoty w obcej walucie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu.
W czwartek, 6 lutego na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Źródło: KPP Myszków